Od Catrice i IsaDory. Dobrze mi się nosiło mój slytherinowy 'manicure', dopóki nie przyrżnęłam ręką o drzwi, wysiadając ze sto osiem i nie odpadł mi lakier z połowy paznokcia. No, i mało nie umarłam z bólu. No, i nie obudziłam całego osiedla swoją kurrrrrwą. Poczułam to nawet końcówkami włosów i palcami u stóp. Ale nie o moich problemach z koordynacją i autobusach dzisiaj, bo ważniejsze jest to, co nastąpiło potem (nie, nie kupienie sobie w Żabce loda na ukojenie cierpienia). Nastąpiło przeszpachlowanie paznokci, które wyszło dość piracko, dlatego znów mordka Mąża na zdjęciach, a spowodowane było to najprawdopodobniej moim niedosytem po kolekcji O.P.I.. Chwalę się tymi paznokciami, jakby było czym, ale korzystam z tego, że jeszcze je mam, bo to się pewnie niebawem zmieni. A nie ma chyba bardziej paskudnej rzeczy, niż obcięte na króciutko, pomalowane paznokcie. Nawet piękne wyglądają beznadziejnie według mojego poczucia estetyki.
Nieprawdaż, że wyszło bardziej klimatyczne połączenie, niż róż plus srebro? A, i przygotowuję notkę o muzyce, będzie się z czego pośmiać.
CATRICE Ultimate Nail Lacquer, 460 In The Bronx
ISADORA Graffiti Nail Top, 801 Black Tag
Ha! Dopiero co zmyłam taki sam manicure :D Tzn. pękacz tylko miałam z innej firmy
OdpowiedzUsuńteż mi się "piracko" kojarzył
Kobieto, prawie udławiłam się śniadaniem czytając tego posta, a szczególnie część pierwszą :D
OdpowiedzUsuńGenialne połączenie, no i czekam na notkę o muzyce :)
zazdroszczę pazurów :D
OdpowiedzUsuńno pazurki fajne ;) ja mam je już takie, że za te mięsko nigdy wystawać nie będą, chociaż by nie wiadomo jak długie urosły ;d
OdpowiedzUsuńFajny :) Ale ja tam swoje dość krótki i pomalowane lubię, nie uważam, że nie ma nic okropniejszego ;)
OdpowiedzUsuńAle kiedyś też miałam fazę na dłuuugie.
ja sobie wypraszam, moje krótkie paznokcie są spoko :P
OdpowiedzUsuńja wierzę, że wasze krótki paznokcie w kanony piękna trafiają, to takie moje osobiste zboczenia :D
OdpowiedzUsuńhehe opi raczej uważa podobne połączenie za bardziej przystające do sereny williams, a róż dla pirata :D
OdpowiedzUsuńhttp://fashionbombdaily.com/wp-content/uploads/2011/01/opi-2.png
O, tak, to idealnie obrazuje Serenę Williams :D
OdpowiedzUsuńno bo serena zawsze ma odpałowe paznokcie :D
OdpowiedzUsuńTak jak nie podobają mi się pękacze to połączenie jest świetne
OdpowiedzUsuńMani boski, a ja po raz kolejny doszłam do wniosku, że masz najpiękniejsze paznokcie, jakie widziałam.
OdpowiedzUsuńPrzepis na takie paznokcie w poprzednim poście paznokciowym, a ja się rumienię :)
OdpowiedzUsuńteż musiałam ochlastać moje paznokcie, bo się skubańce rozdwajają ciągle i cierpię. dobrze, że nie lubię i nie hoduję szponów, bo za tydzień, półtora będą już w sam raz. w sumie też nie lubię pękaczy i tych dziwnych połączeń kolorów, a u innych jakoś (niektóre!) toleruję, śmiem twierdzić, że ten manicure jest niczego sobie :D
OdpowiedzUsuń