Świat jest pełen złych i mrocznych pokus. A to coś w promocji takiej, że aż szkoda przejść obojętnie, a to coś tak ładne, że nie można nie przygarnąć, a to coś w sumie całkiem niedrogie i bardzo urokliwe przy okazji, a to coś z dużą zawartością Johnny'ego Deppa... O ile byłabym się w stanie oprzeć trzem pierwszym zjawiskom, z wielkim bólem, ale byłabym, to temu ostatniemu... Same rozumiecie. Tak. Zdecydowanie. I znowu moja krakowska podróż okazała się być zakupowym szaleństwem, nic nowego. Jeszcze na koniec przeproszę za moje paznokcie - sporo przeszły.
CATRICE Absolute Eye Colour, 040. In The Army Now
CATRICE Absolute Eye Colour, 330. I Think I've Green You Before
CATRICE Absolute Eye Colour, 050. The Noble Knights
CATRICE Absolute Eye Colour, 110. Gilbert's Grapefruit
CATRICE Absolute Eye Colour, 320. Dalai Drama
INGLOT Eye Shadow
60, 323, 343, 345, 385
327, 383, 361, 368, 322
Zabójcze promocje z Sephorze nie wróżą dobrze.
SEPHORA Long-Lasting Eye Liner: 12 Taupe, 05 Prune, 07 Vert, 11 Crystal
SEPHORA Eyes Pencil: 503, 504, 510, 511, 501, 502
SEPHORA Professionel, 21 All Over Shadow, 13 Rounded Crease
MACzkowa kolekcja, w której zakochuję się od pierwszego wejrzenia - też.
MAC Eye Shadow, Golden Gaze
MAC Mineralize Skinfinish, Semi Precious Pearl
MAC Oil Control Lotion
Nie samymi kosmetykami człowiek żyje... :)
Co za połów:) Kolory cieni prześliczne:)
OdpowiedzUsuńMiasto zła i rozpusty, a Ty zła kusicielka razem z nim! Niedobra Ty! Teraz ślinka mi cieknie na kilka rzeczy... The Noble Knights i Gilbert's Grapefruit *.* No i chyba w końcu skuszę się na eyelinery Sephory. O nowej kolekcji MAC nie wspomnę...
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupów :) ja sama jutro wybieram się po róż z tej nowej kolekcji. Czy mogłabyś zdradzić ile kosztują te miniaturki produktów? Zastanawiam się nad Fix+. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te zakupy :) A filmy oczywiście oglądałam i byłam bardzo z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga :)
http://monique1900.blogspot.com/
Dopiero zaczynam ale mam nadzieje że powoli mój blog się rozwinie :) Dodaje do obserwowanych i na bllogrola :) Oczywiście również zapraszam do obserwowania :)
niezłe to były łowy, nie dziwię się, że lakier na pazurkach zdarty :) pewnie walczyłaś o tw wszystkie dobroci jak kot!
OdpowiedzUsuńktóre wcielenie Depp'a lubisz najbardziej? ja chyba Jacka Sparrowa, chociaż podobał mi się również w Marzycielu i oczywiście jako Willy Wonka :) chyba jednak wolę go w tych mniej "przyziemnych" rolach.
Świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam ostatnio m.in. tą kredkę w Sephorze (wersja zielona) i okazała się totalnym niewypałem - konsystencja jak plastelina :/
Pommette - ok 60 złotych :)
OdpowiedzUsuńAdrianna - pod tym względem jestem totalnym hipsterem, bo najbardziej lubię Raphaela (The Brave), Don Juana i Gilberta (kocham nazwę różowego cienia Catrice) :D Dżek to wiadomo i nie trzeba o tym mówić :D
Paramore - to dla mnie akurat zaleta, bo podejrzewałam, że tak będzie i kupiłam z myślą używana pod cienie :)
Też skusiłam się na te linery w Sephorze :P Te same kolory poza tym białym.
OdpowiedzUsuńA z tej kolekcji MACa to mi się marzy ten cień czarno-pomarańczowy :D
Zastanawiałam się nad nim, ale moim zdaniem fajnie wyglądał tylko w opakowaniu, na ręce już taki jakiś bury :)
OdpowiedzUsuńŁooo... To poszalałaś, nie powiem :D.
OdpowiedzUsuńChyba wolę inny typ rozpusty. :)
OdpowiedzUsuńAle gratuluję. Cień Golden Glaze świetnie pasuje do Dziewiątych Wrót. :)))
Każdy typ rozpusty jest dobry :D
OdpowiedzUsuń"In the army now" - no ciekawe, ciekawe, dlaczego właśnie ten kolor :>
OdpowiedzUsuńByłoby fajnie, gdyby w przyszłości pojawiła się recenzja tego lotionu MAC-a.. i kredek ze Syfory.
Just, nie da się odmówić słuszności twojej tezie. :))) Do mnie lecą kolejne dwie flaszki, a już kilkanaście oststnio nabyłam. o.0
OdpowiedzUsuńGdzieś czytałam, że Sephorowską 13 wycofują, jak widać jest inaczej :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś z zakupami, oj poszalałaś :D
Być może, bo wzięłam bodajże ostatni i to w takiej porządnej przecenie :)
OdpowiedzUsuń