tapeciarskie przygody pewnej studentki o bardzo małym rozumku
Zajebisty Dzień Kobiet, też chcę taki :D.
rodzicielka mnie tak łaskawie potraktowała, kochana :)
No pięknie, pięknie. Kolor pomadki taki, że tylko mruczeć z zadowolenia. Zazdroszczę rodzicielki.
łee, a ja od rodzicielki to nic nie dostałam, nawet zyczeń : D
Russian Red!!!! Tak!!!! (i hop, i siup)a jak się nosi? bo ja ją wielbię;)
Bałam się dotknąć :DDDD Sprawdzę to podczas jutrzejszej wyprawy na imprezę :)
zabawne opakowanie tej pomadki :-)
Podobają mi się tandetne opakowania z WW :)
Fajne zakupki, zazdraszczam:D
Zajebisty Dzień Kobiet, też chcę taki :D.
OdpowiedzUsuńrodzicielka mnie tak łaskawie potraktowała, kochana :)
OdpowiedzUsuńNo pięknie, pięknie. Kolor pomadki taki, że tylko mruczeć z zadowolenia. Zazdroszczę rodzicielki.
OdpowiedzUsuńłee, a ja od rodzicielki to nic nie dostałam, nawet zyczeń : D
OdpowiedzUsuńRussian Red!!!! Tak!!!! (i hop, i siup)
OdpowiedzUsuńa jak się nosi? bo ja ją wielbię;)
Bałam się dotknąć :DDDD Sprawdzę to podczas jutrzejszej wyprawy na imprezę :)
OdpowiedzUsuńzabawne opakowanie tej pomadki :-)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się tandetne opakowania z WW :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupki, zazdraszczam:D
OdpowiedzUsuń