tapeciarskie przygody pewnej studentki o bardzo małym rozumku
:(
tragiczna smierc :P
hehe :D
u mnie wciąż miłość kwitnie z zajączkiem, ale jutro planuję zrobić na niego zamach, tylko ciii ;P
:)))Bardzo mi się podobała. :D
jestem na diecie.Nienawidzę Cię :)
LOLJeśli i Twój wybranek miał 100g (nie)żywej ;) wagi, to wczoraj pożarłam jego brata bliźniaka...
Otagowałam Cię http://duperelles.blogspot.com/2011/04/tag-sunshine-award.html
Mag, to był chyba ten mniejszy brat :D
haha też uśmierciłam takiego samego zajączka ... ale pyszny był mmm :D
biedne maleństwo :x
ja pierdziu, morderca złotych zajączków :P
:(
OdpowiedzUsuńtragiczna smierc :P
OdpowiedzUsuńhehe :D
OdpowiedzUsuńu mnie wciąż miłość kwitnie z zajączkiem, ale jutro planuję zrobić na niego zamach, tylko ciii ;P
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobała. :D
jestem na diecie.
OdpowiedzUsuńNienawidzę Cię :)
LOL
OdpowiedzUsuńJeśli i Twój wybranek miał 100g (nie)żywej ;) wagi, to wczoraj pożarłam jego brata bliźniaka...
Otagowałam Cię http://duperelles.blogspot.com/2011/04/tag-sunshine-award.html
OdpowiedzUsuńMag, to był chyba ten mniejszy brat :D
OdpowiedzUsuńhaha też uśmierciłam takiego samego zajączka ... ale pyszny był mmm :D
OdpowiedzUsuńbiedne maleństwo :x
OdpowiedzUsuńja pierdziu, morderca złotych zajączków :P
OdpowiedzUsuń