poniedziałek, 18 lipca 2011

Tag: Oh, wow, lovely

Zostałam zatagowana przez Oposa, Paramore i Tous, więc nie mam innego wyjścia, jak tylko przeprowadzić w to burzowe popołudnie tego oto taga. Mam podobnież skopiować logo, podziękować (dziękuję!), zobligować szesnaście blogerek do wykonania tego zadania i napisać siedem faktów na swój temat. Okej, robi się. Tylko nominowanych blogów nie będzie, bo  - jak wszystkie tagi - ta zabawa rozpowszechniła się w piorunującym tempie i zapewne nikt nie został pominięty. Spróbuję się nie powtarzać z tym tagiem.
Primo - skończyłam klasę o profilu medycznym, przeżyłam trzy lata rozszerzonej fizyki (z oceną dostateczną w klasie maturalnej, wszystkie narody klaskajcie w dłonie!), której od pierwszego do ostatniego dnia nie ogarniałam nawet w najmniejszym stopniu, planowałam karierę profesora medycyny i byłam przekonana, że te przedmioty to moje życiowe przeznaczenie, a w okolicach drugiej klasy okazałam się być chujmanistką, która wciąż jednak interesuje się medycyną jako taką, ale raczej w ramach hobbystycznego zdobywania wiedzy, niźli robienia jakiejkolwiek kariery. Zaczytuję się w podręcznikach akademickich związanych z tematem psychiatrii i to wcale nie w celu samodiagnozy. 
Secundo - piszę idiotyczne opowiadania i sprawia mi to nieziemską przyjemność. Co ciekawe, wolę pisać o mężczyznach i z perspektywy mężczyzny. Wszystkie moje kobiece postaci to albo suki, albo dziwki, albo dzieci słońca z mentalnością czterolatki.
Tertio - hablo espanol bastante bien pero me gustaria estudiar ruso.
Quatro - jestem leniwa, ale tak totalnie-niewyobrażalnie.
Quinto - rozstałam się z Kościołem Katolickim.
Sexto - są ludzie, którzy uważają miasto za męczące, ja uważam wieś za męczącą.
Septimo - chciałabym zrobić notkę z moją ulubioną muzyką, ale za każdym razem dochodzę do wniosku, że ludzie mogliby tego nie wytrzymać nerwowo. 

7 komentarzy:

  1. 4 punkty się pokrywają z moimi upodobaniami/cechami.
    Jestem za notką o muzyce, cenię oryginalność, szczególnie w muzyce ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś humanistką z medycznymi zainteresowaniami? Proszę bardzo, psycholingwistyka, neurolingwistyka się kłania - oto obszary całkiem świeże, z pewnością chętne do badania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. punkty :Tertio ,Quatro ,Quinto,Sexto ,Septimo , high five :D

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest nas więcej hablających ;) Ja po roku przerwy po filologii znów zaczynam lubić ten język :P
    A o muzyce chętnie poczytam, bo sama też mam pokręcony gust :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Punkty 4, 6 i 7 - to też o mnie :P Jeśli chodzi o jedyneczkę to mam nadzieję nie podzielić Twego losu i nie odkryć, że jednak jestem humanem, bo już przeżyłam rok na inżynierii i zamierzam męczyć ją dalej :P ale bywa ciężko, nie powiem i miałam momenty zwątpienia pt" rzucam to i idę na cos humanistycznego, tam mnie będą nosić na rękach, a nie kazać badać transformatory". Myślałaś kiedyś o kognitywistyce? To takie pogranicze w sumie i moje niedoszłe marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowałam się na socjologię i jeszcze ważą się losy mojego kulturoznawstwa międzynarodowego, bo te moje medyczno-biologiczne zapędy wolę jako hobby, bo wtedy na pewno się do nich nie zrażę :) oj, wiesz, na tych humanistycznych kierunkach też tak łatwo nie jest, może o transformatorach nie ma mowy, ale zagadnienia z takiej teorii kultury, czy językoznawstwa też łatwoprzyswajalne nie są :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jestem po kulturoznawstwie ;) Nie da się ukryć, że to bardzo ciekawe studia są!

    OdpowiedzUsuń